Tradycyjna medycyna mongolska
12 grudnia 2021
Historia medycyny mongolskiej, która opiera się głównie na ziołolecznictwie, liczy sobie ponad 2000 lat. Mongolia to kraj zróżnicowany, z dzikimi krajobrazami: pięknymi górami, stepami, jeziorami i pustynią Gobi. Jednocześnie jest krainą rzadkich, dziko rosnących roślin leczniczych, występujących najczęściej w okolicy gór Khangai.
Naturalnie pozyskane rośliny są przygotowywane według sprawdzonych przez wieki receptur, co
sprawia, że są one bardzo skutecznym surowcem w ziołolecznictwie. Każdą roślinę zbiera się wyłącznie w odpowiedniej porze roku i odpowiednim momencie okresu kwitnienia, np. kwiatostan przebiśniega żółtego pozyskuje się tylko wczesną wiosną.
Zalety mongolskich ziół:
- Wieloletnia historia uprawiania ziołolecznictwa zapewnia najlepsze efekty.
- Surowce pozyskiwane są z czysto ekologicznych upraw i rosnących naturalnie roślin.
- Każda roślina zbierana jest z wielką starannością tylko w odpowiednich momentach w zależności od okresu kwitnienia i pory roku.
- Zbiera się i stosuje tylko tę część rośliny, która posiada substancję czynną (kwiatostan,
liść, korzeń lub łodyga itd. - Indywidualny sposób przygotowywania każdej rośliny pozwala na eliminację niepotrzebnych substancji z roślin.
Według teorii medycyny mongolskiej (podobne jak w ajurwedzie) w zdrowym ciele powinna być zachowana równowaga trzech elementów. Jest to Chii (wiatr), Shar (żółć) i Badkan (flegma). Podstawowa zasada stosowana w medycynie wschodniej mówi o tym, że organizm człowieka jest jedną całością. Żaden narząd nie działa samodzielnie, w odłączeniu od reszty ciała.
Nasze organy są ze sobą połączone i niedomaganie jednego narządu wpływa na kondycję pozostałych. Akupunktura, ziołolecznictwo i inne sprawdzone sposoby leczenia stosowane w medycynie wschodniej doskonale uzupełniają, a czasem nawet zastępują klasyczne leczenie farmakologiczne. Obecnie na świecie prowadzone są naukowe badania nad skutecznością tradycyjnych metod leczenia i zastosowania ich w medycynie klasycznej.
Pomocne w PCS (PostCovidSyndrome)
Po przechorowaniu na COVID19, wiele osób cierpi na różne dolegliwości, które trwają nawet do
kilku miesięcy. W USA nazywają to Post CovidSyndrome albo LongCovid. U dzieci z kolei rozwija się PIMS, wieloukładowy zespół zapalny związany z COVID-19. Jest to nowa jednostka
chorobowa. Objawy Post COVID są bardzo różne.
Ozdrowieńcy często zgłaszają duże osłabienie, brak siły, także znaczny odsetek osób cierpi na tzw. „mgłę mózgową”. Mają trudności z skupieniem, myśleniem, problemy z pamięcią, także cierpią na uciążliwe bóle głowy. Sporo osób narzeka na bóle stawów, przedłużający się brak węchu, niedosłuch, wypadanie włosów itd. PCS jest występuje tylko u tych, u których przebieg choroby był ciężki, ale też u tych, którzy przechodzili zakażenie dość łagodnie.
Jakie były doświadczenia krajów azjatyckich? Wraz z wybuchem epidemii w prowincji Wuhan rozpoczęto
próby leczenia nieznanej choroby. Między innymi stosowano medycynę naturalną, starając się wykorzystać doświadczenia z epidemiami SARS i MERS. Próby ta nie były skuteczne, ale w dużej mierze pomogły opanować krytyczną sytuację, łagodząc przebieg zachorowania.
Wyróżniono kilka roślin, które wykazały najwięcej korzyści w leczeniu COVID-19, jak tarczyca bajkalska, pinelia trójlistkowa, owoc forsycji. Etap PCS trwa długo, do kilku miesięcy, zanim dochodzi do całkowitej lub częściowej poprawy zdrowia u osób z ciężkimi powikłaniami.
W tym etapie dochodzi do zastoju zimnej flegmy. Objawami tego zaflegmienia – czyli zwiększenia „badkan” w organizmie – jest nadmierna senność, apatia, ociężałość, niestrawność, trudności ze skupieniem, duszność, suchy kaszel w nocy itd. PCS wynika prawdopodobnie z powodu uszkodzenia lub spustoszenia organizmu po burzliwym procesie zapalnym podczas walki z wirusem SARS-COV2.
W leczeniu tych problemów zgodnie z zasadą medycyny wschodniej stosuje się usuwanie toksycznego gorąca spowodowanego wirusem i jednocześnie wzmacnianie odporności. Stosuje się również leczenie objawowe w celu zminimalizowania dolegliwości, rozpraszania i usuwania flegmy, a na koniec uzupełniania energii ciała, uspokojenia „chii” i wzmocnienia organizmu. Wspomagająco stosuje się ziołolecznictwo i wzmocnienie odporności ziołami.
Doświadczenie własne:
Coraz więcej ozdrowieńców po przechorowaniu Covid-19 wymaga rehabilitacji. Leczenie ziołami wykazuje dość dużą skuteczność. Korzystam z ziół mongolskich Mana-4, Jonlon-5, Zadi 5. Zalecam je moim pacjentom w celu poprawy funkcji mózgu, odzyskania siły witalnej, wzmocnienia odporności oraz uspokojenia. Przede wszystkim trzeba organizmowi dać czas na regenerację, odpoczywać i nie wysilać się. Można natomiast ćwiczyć jogę i techniki relaksacji.
Tekst: dr n. med. Sainjargal Byambasuren