Dom Zdrowia w Krotoszynie – urozmaicona oferta i kompleksowe doradztwo
24 marca 2021
W sklepie przy ulicy Słodowej w Krotoszynie zainteresowani zdrowym stylem życia klienci znajdą zarówno dobrej jakości zioła i naturalne kosmetyki, jak i organiczną żywność, suplementy diety, odżywki dla sportowców oraz wiele innych produktów. Zielarnię wyróżnia także fachowe doradztwo, bez którego sięganie po specjalistyczne preparaty nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty.
Kiedy właściciele, Marta i Marek mówią o początkach zielarni, wspominają, że niewielki sklep o takim profilu jest w tym miejscu właściwie od ok. 30 lat. Pani prowadząca tu wcześniej działalność ponad 20 lat, miała wielu stałych klientów, którym nawet teraz zdarza się przyjechać i ją wspominać. Lokalizacja Domu Zdrowia właściwie wybrała się sama. Właściciele lokalu myśleli o wynajęciu tego miejsca komuś innemu, pojawił się jednak pomysł, by poprowadzić zielarnię. Położenie jest bardzo dobre, praktycznie w centrum miasta. Sporo klientów przyjeżdża tu także z całego powiatu. Pan Marek przyznaje, że poprzedniczka rozpropagowała to miejsce pod kątem ziół i stałych klientów, natomiast teraz jest tu bardziej przestronnie, a oferta mocno się rozwinęła.
Nazwa Dom Zdrowia i piękne logo, które kojarzy się z naturą, to zasługa artystki, przyjaciółki rodziny. Następnie była zmiana wystroju, by powstało wnętrze przejrzyście ułożone, ciepłe, przyjemne dla klientów, gdzie lada jest otwarta na wchodzących, podobnie jak część szaf i regałów, do których można podejść i obejrzeć produkty.
– Stopniowo rozbudowywaliśmy ofertę, wprowadzając artykuły, do których mamy przekonanie, sprawdzone, dobre – mówi pan Marek. Ludzie preferujący aktywny styl życia, sportowcy zawodowi i sportowcy amatorzy mogą tu się zaopatrywać. To się też świetnie uzupełnia, bo po jednej stronie mają witaminy, tutaj zioła, tam preparaty dla aktywnych. Stawiamy na zdrowie i mocno akcentujemy ten temat. W doradztwie na pierwszym miejscu jest dobro klienta – dodaje.
Właściciele podkreślają, że zadowoleni klienci to także droga do sukcesu ekonomicznego placówki, bo jeśli coś komuś służy, będzie po to wracał. I tak się dzieje, bo Dom Zdrowia regularnie odwiedzają osoby także spoza Krotoszyna, z miejscowości oddalonych nawet kilkadziesiąt kilometrów. Stałe grono klientów to także sportowcy z Krotoszyna i okolic, dla których sklep oferuje specjalne rabaty.
– Gościmy mnóstwo zdolnych osób osiągających sukcesy na arenie lokalnej, ogólnopolskiej, a nawet międzynarodowej. Każdy, kto uprawia sport czy bierze udział w zawodach, także amatorsko, to dla nas nie tylko dodatkowa reklama, ale też satysfakcja ze współpracy i okazja, by docenić ich wysiłek – dodaje pani Marta. Wspieramy wiele różnorodnych dyscyplin sportu m.in.: sporty siłowe, sylwetkowe, wytrzymałościowe, ekstremalne (wspinacze wysokogórscy), crossfit, fitness, zapasy, biegaczy, maratończyków, triathlonistów i wielu innych, a także sportowe imprezy – od szkolnych zawodów, po lokalne, a nawet ogólnopolskie wydarzenia. Jesteśmy bardzo aktywni w środowisku lokalnych sportowców.
Zielarnia oferuje też atrakcyjny dodatek urozmaicający ofertę – możliwość konsultacji z irydologiem, czyli praktykiem, który na podstawie wyglądu tęczówki oka może wnioskować o stanie zdrowia. Była to inicjatywa klientów, którzy pytali o konkretną osobę, irydologa z wykształceniem medycznym, i tak przyjmuje dwa razy w miesiącu.
– Jesteśmy otwarci na łączenie medycyny tradycyjnej, konwencjonalnej z niekonwencjonalną. Nie wszystko można oczywiście leczyć w ten sposób –mówi pani Marta. – Zdarza się, że po diagnozie pacjent jest kierowany do specjalisty medyny konwencjonalnej. – Według mnie najlepiej jak najdłużej korzystać z naturalnych sposobów – dodaje. Dobrym przykładem jest cholesterol, kiedy to z pomocą ziół i specjalnej diety możemy w zdrowy dla organizmu sposób utrzymywać prawidłowy jego poziom. Profilaktyka jest więc najważniejsza. Jest to dziedzina, w której możemy sobie pomóc, żyjąc zdrowo, redukując stres, korzystając z naturalnych preparatów. My od tego właśnie jesteśmy.
Właściciele Domu Zdrowia starają się wyróżniać podejściem holistycznym, doradzać. Traktują zdrowie jako całość, by człowiek ze swoim problemem się uporał, a nie tylko działał doraźnie. A najwspanialsze jest to, co słyszą od klientów – że pojawiły się dobre efekty terapii albo zostali nakierowani na niezbędne badania. Na rynku jest dużo znanych preparatów i pojawiają się wciąż nowe, dlatego fachowe doradztwo to podstawa.
-Dzięki temu Dom Zdrowia to nie tylko sklep, nie tylko zakupy – mówi pan Marek. To miejsce ze specjalistyczną ofertą, do którego ludzie wracają, gdzie mogą bez pośpiechu zrobić zakupy, zapytać o wszystko. Zależy nam na tym, by relacje z klientem zbudować na dłużej W tej chwili mamy już większość stałych klientów, a niewielu takich, którzy wpadają przypadkowo, po drodze. W Krotoszynie chyba wszyscy wiedzą, że jest takie miejsce, i to od dawna. Dobra opinia, dobra marka lokalna, to nasz kapitał. Jeśli jest jakiś nowy produkt, którego nie znamy, dajemy sobie czas, by rzetelnie się przygotować. Nie bazujemy na opisach z internetu, gdzie mamy zalew często sprzecznych informacji.
Okazuje się, że pandemia wpłynęła na realia codziennego funkcjonowania zielarni. Wcześniej odbywały się tu dermokonsultacje, sklep odwiedzały panie produkujące naturalne kosmetyki. W tego typu wydarzeniach mogli uczestniczyć stali klienci, porozmawiać o naturalnej pielęgnacji, dostać upominek. Teraz wciąż nie wiadomo, czy uda się wznowić takie spotkania. Poza tym w systemie jest ok. 13 tysięcy produktów, ale obecnie trudno powiedzieć, co rotuje najlepiej, bo obrót jest rozproszony. W okresie pandemii na pewno większym zainteresowaniem cieszą się preparaty wspierające odporność, a także maseczki i środki do dezynfekcji. W przypadku takich produktów najważniejsza jest dobra jakość przy atrakcyjnej cenie – maseczki muszą być wygodne w użyciu, ale też ładne, skład środków odkażających bezpieczny i skuteczny, ich zapach przyjemny, a rękawiczki mocne i przyjazne nawet dla alergików.
Kiedy pytam właścicieli, jakie są ich atuty w prowadzeniu tego typu działalności, nie mają wątpliwości, że najważniejsi są ludzie, którzy tu pracują oraz przekonanie do tego, co się robi. – Mamy wspaniały zespół, wspaniałe dziewczyny: Gosię, Olę i Anię. Możemy na nie liczyć, a one mogą liczyć na nas – mówi pani Marta. Staramy się prowadzić sklep bardziej rodzinnie niż typowo biznesowo. Jeśli pracownicy czują się dobrze, mają zaplecze w postaci dobrych produktów i uczciwej oferty, to się udziela ta atmosfera.
My także doskonale się tu czujemy – dodaje pani Marta – jeśli miałabym to porównać, to tak, jakby dziecko pracowało w sklepie z zabawkami. I to też pewnie widać, że nikt tu nie robi niczego na siłę. Ważne jest też ciągłe szkolenie. Zespół regularnie wyjeżdża na targi, również zagraniczne , by mieć wiedzę na temat nowych produktów, a także się dokształca, m.in. na kursach Instytutu Zielarstwa Polskiego.
– Często polecamy klientom to, czego sami używamy, co mamy sprawdzone. Wtedy też możemy opowiedzieć np. jak przebiega kuracja. A tym co nas motywuje najbardziej są powroty zadowolonych klientów – podsumowują właściciele.
Tekst: Beata Woźniak, zdjęcia: Barbara Pożarycka
Przeczytaj również: Dobre Zioło w Kamieńsku – pod szczęśliwą trzynastką
Magi-Pharm – najstarsza zielarnia w Poznaniu